poniedziałek, 2 marca 2015

Historia jednego teledysku w 10 ujęciach

Tak jak obiecywałam – witam ponownie!

Dzisiaj wzięłam na warsztat nowy, nowiutki i pierwszy teledysk Marty Bijan (równie nowej).

Pamiętacie Martę? Jeżeli nie to ta emotikona powinna Wam pomóc. UWAGA! Właśnie ta: :(.
Widzicie światełko w tunelu? Nadal nic? No to ja wyjaśnię. Marta brała udział w ostatniej edycji programu X Factor. Dotrwała do finału, ale nie wygrała. Przez cały program uśmiechnęła się jakieś pół raza, ale i tak widzowie na nią głosowali. Uśmiech nie zawsze jest w cenie.

Marta zniknęła na chwilę z show-biznesu, ale teraz wraca ze swoim debiutanckim teledyskiem do piosenki pt. Poza Mną. Za chwilę rozłożę go na czynniki pierwsze, albo jak kto woli, na printscreeny.

Zaczynamy!

1. Na początku filmu widzimy klauna – postrach wielu normalnych ludzi i Sama Winchestera. Klaun, jak to klaun. Wygląda strasznie, rzuca nożami w Martę i jest zapewne alegorią lęków dzieci w wieku gimnazjalnym. Nie ma większego związku między nim, a dalszymi wydarzeniami.
 

2. Przechodzimy do naszej bohaterki. Widzicie jej minę? Tak jakby chciała powiedzieć "Serio głupi klaunie? Nie umiesz trafić tępym nożem w stojącą bez ruchu nastolatkę?". Chociaż taki wyraz twarzy towarzyszy jej od samego początku w telewizji, więc mogła także myśleć coś w stylu "zjadłabym kanapkę z paprykarzem". Nie jestem nastolatką już od 5 lat. Zapomniałam jak to jest. Ale kanapkę z paprykarzem też bym zjadła...



3. Tutaj klaun podrzuca nóż. Właściwie to nie jest zbyt ciekawe. Przejdźmy dalej.



4. Tu znowu jakiś nieciekawy kadr (gdzie ja miałam oczy podczas robienia tych printscreenów?!). Wspomnę tylko, że stylizacje Marty przygotowała najpopularniejsza blogerka/celebrytka/stylistka Maffashion.



5. No i w końcu coś zaczyna się dziać! Ten oto młodzieniec, którego prawie nie widać, przez cały teledysk ucieka przed Martą. To by wyjaśniało jej późniejsze zachowanie...



6. Marta jest na imprezie. Jednak chyba nie bawi się zbyt dobrze. Za jej plecami zapewne rozgrywa się party stulecia, w stylu balu gimnazjalnego, a biedna dziewczyna nie ma chłopaka. Stoi sama na środku i pewnie jeszcze przeszkadza innym. Widzę podobieństwo do I`m with you Avril Lavigne. Pewnie się czepiam ;).



7. Siedzą, piją, lulki palą, a Marta se swoją miną nr... (ŻADEN! Ona ma cały czas tę samą minę!) wcale nie chce się włączyć w niezłą imprezę. Spójrzcie na jej koleżankę po lewej. Dziewczyna chce się bawić. W końcu gimnazjum to "najpiękniejszy" czas w życiu każdego młodego człowieka. Wiecie co mam na myśli: pryszcze, brzydkie ubrania i upijanie się jednym piwem.



8. A może jednak nie piwem? Marcie toast się nie spodobał. Najwyraźniej woli piwo. Nie dziwię się jej. Puszka lepiej pasuje do koszuli w kratkę.



9. Żarty się skończyły! Marta przewraca stół z trunkami. A ja wiem dlaczego! Widzicie, że na tym stoliku stoi butelka mineralnej. Też bym była naburmuszona, jeżeli w czasie imprezy ktoś kazałby mi udawać, że woda to wóda. Nie ten kraj i nie ten obyczaj. Poza tym kolega z prawej chyba wiedział jak się kończą takie zabawy w wielkie melanżowanie.



 
10. Dlatego nie dziwi mnie ostatnia scena. Ja też bym uciekła z takiej imprezy. Nie wiadomo jakby mogła się skończyć. Może ktoś zacząłby odpytywać innych z ortografii... Gimnazjum to naprawdę mroczne miejsce...



Na tym skończę moje rozwlekłe rozważania. Oczywiście nie chciałam nikogo obrazić. Jednak jeśli mi się to udało, to mój kociołek w piekle zrobi się trochę cieplejszy.

Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie!

5 komentarzy:

  1. Sarkazm, ironia i nabijanie się prawie ze wszystkiego... skradłaś moje serce, będę stałą czytelniczką! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahahhaha "pryszcze, brzydkie ubrania i upijanie się jednym piwem" :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  3. CZEKAM NA WIĘCEJ!! Twoja Fanka - Polita.
    zrobię sobie jeszcze taką minireklamę: replacementgirl.blogspot.com / u no wha 2 do.

    OdpowiedzUsuń