Tak jak obiecywałam –
witam ponownie!
Dzisiaj wzięłam na
warsztat nowy, nowiutki i pierwszy teledysk Marty Bijan (równie
nowej).
Pamiętacie Martę? Jeżeli
nie to ta emotikona powinna Wam pomóc. UWAGA! Właśnie ta: :(.
Widzicie światełko w
tunelu? Nadal nic? No to ja wyjaśnię. Marta brała udział w
ostatniej edycji programu X Factor. Dotrwała do finału, ale
nie wygrała. Przez cały program uśmiechnęła się jakieś pół
raza, ale i tak widzowie na nią głosowali. Uśmiech nie zawsze jest
w cenie.
Marta zniknęła na chwilę
z show-biznesu, ale teraz wraca ze swoim debiutanckim teledyskiem do
piosenki pt. Poza Mną. Za chwilę rozłożę go na czynniki
pierwsze, albo jak kto woli, na printscreeny.
Zaczynamy!
1. Na początku filmu
widzimy klauna – postrach wielu normalnych ludzi i Sama
Winchestera. Klaun, jak to klaun. Wygląda strasznie, rzuca nożami w
Martę i jest zapewne alegorią lęków dzieci w wieku gimnazjalnym.
Nie ma większego związku między nim, a dalszymi wydarzeniami.
2. Przechodzimy do naszej
bohaterki. Widzicie jej minę? Tak jakby chciała powiedzieć "Serio
głupi klaunie? Nie umiesz trafić tępym nożem w stojącą bez
ruchu nastolatkę?". Chociaż taki wyraz twarzy towarzyszy jej
od samego początku w telewizji, więc mogła także myśleć coś w
stylu "zjadłabym kanapkę z paprykarzem". Nie jestem
nastolatką już od 5 lat. Zapomniałam jak to jest. Ale kanapkę z
paprykarzem też bym zjadła...
3. Tutaj klaun podrzuca
nóż. Właściwie to nie jest zbyt ciekawe. Przejdźmy dalej.
4. Tu znowu jakiś
nieciekawy kadr (gdzie ja miałam oczy podczas robienia tych
printscreenów?!). Wspomnę tylko, że stylizacje Marty przygotowała
najpopularniejsza blogerka/celebrytka/stylistka Maffashion.
5. No i w końcu coś
zaczyna się dziać! Ten oto młodzieniec, którego prawie nie widać,
przez cały teledysk ucieka przed Martą. To by wyjaśniało jej
późniejsze zachowanie...
6. Marta jest na imprezie.
Jednak chyba nie bawi się zbyt dobrze. Za jej plecami zapewne
rozgrywa się party stulecia, w stylu balu gimnazjalnego, a biedna
dziewczyna nie ma chłopaka. Stoi sama na środku i pewnie jeszcze
przeszkadza innym. Widzę podobieństwo do I`m with you Avril
Lavigne. Pewnie się czepiam ;).
7.
Siedzą, piją, lulki palą, a Marta se swoją miną nr... (ŻADEN!
Ona ma cały czas tę samą minę!) wcale nie chce się włączyć w
niezłą imprezę. Spójrzcie na jej koleżankę po lewej. Dziewczyna
chce się bawić. W końcu gimnazjum to "najpiękniejszy"
czas w życiu każdego młodego człowieka. Wiecie co mam na myśli:
pryszcze, brzydkie ubrania i upijanie się jednym piwem.
8.
A może jednak nie piwem? Marcie toast się nie spodobał.
Najwyraźniej woli piwo. Nie dziwię się jej. Puszka lepiej pasuje
do koszuli w kratkę.
9.
Żarty się skończyły! Marta przewraca stół z trunkami. A ja wiem
dlaczego! Widzicie, że na tym stoliku stoi butelka mineralnej. Też
bym była naburmuszona, jeżeli w czasie imprezy ktoś kazałby mi
udawać, że woda to wóda. Nie ten kraj i nie ten obyczaj. Poza tym
kolega z prawej chyba wiedział jak się kończą takie zabawy w
wielkie melanżowanie.
10.
Dlatego nie dziwi mnie ostatnia scena. Ja też bym uciekła z takiej
imprezy. Nie wiadomo jakby mogła się skończyć. Może ktoś
zacząłby odpytywać innych z ortografii... Gimnazjum to naprawdę
mroczne miejsce...
Na
tym skończę moje rozwlekłe rozważania. Oczywiście nie chciałam
nikogo obrazić. Jednak jeśli mi się to udało, to mój kociołek w
piekle zrobi się trochę cieplejszy.
Pozdrawiam
i czekam na Wasze opinie!
Sarkazm, ironia i nabijanie się prawie ze wszystkiego... skradłaś moje serce, będę stałą czytelniczką! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, moje serce rośnie :D
Usuńhahahahhaha "pryszcze, brzydkie ubrania i upijanie się jednym piwem" :D :D :D
OdpowiedzUsuńCZEKAM NA WIĘCEJ!! Twoja Fanka - Polita.
OdpowiedzUsuńzrobię sobie jeszcze taką minireklamę: replacementgirl.blogspot.com / u no wha 2 do.
Oczywiście, że wiem :D
Usuń